sobota, 25 kwietnia 2009

Prawie zapomniałam :)

Fakt,minęło już ładnych parę miesięcy jak Małgosia przyszła na świat,ale zpomnieć o kocyku ,to aż głupio :) Fotkę zrobiłam zaraz po odcięciu nitki i po godzinie był już u właścicielki :) niezdążyłam go wyprać. Włóczka bardzo fajna,jest to akryl dla dzieci,wszystkie kolory pastelowe,a nawet melanże są.

Wzory są kombinowane,każdy z innej serwetki :) Zawsze mam problem,kiedy przychodzi do zrobienia kocyka.Nie zdaża się,by pierwszy wybrany wzór został,zawsze jest prucie i kombinowanie przynajmniej z trzema wzoramiZaczynając ten,nawet nie wiedziałam jak będzie wyglądał :) Nie wiem dlaczego uparłam się na szydełkowe kocyki,teraz po długich poszukiwaniach i próbkach,robię na drutach,włóczka nie nadaje się dla mnie na szydełko.

1 komentarz:

  1. witaj ..dodalam cie do porannych spacerow przy kawie..milo mi u ciebie goscic i podziwiac twe prace..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń