sobota, 31 października 2009

Noc strachów

Moje dziecię jeszcze nie wróciło z wyprawy -Cukierek albo psikus.W zeszłym roku zaczęli,a teraz  sama miałam "strasznych gości" i tylko dwie czekoladki :( Podoba mi się taki zwyczaj,dzieciaki mają sporo radochy,a my refleksji.
Urodziny... To czas w którym,jesteśmy bardzo blisko sami ze sobą. Kiedy zaglądamy w głąb siebie i stajemy obok obserwując nasze poczynania,marzenia i ... Czas który spędzamy radośnie,albo melancholijnie,bo latka lecą Możemy się zmobilizować,wyprostować plecy i do boju życie albo spokojnie,bo przecież to tylko urodziny. Nasza koleżanka brahdelt ma dziś Swoje Wielkie Święto i chce je uczcić,a jak? Sam sprawdź :)

niedziela, 25 października 2009

Miło mi :)

Z tym swetrem mam wielki problem,od początku planowałam zamek,ale po setnym wszyciu (jak ja nie lubię wszywać zamków) poddałam się i kombinuję.Teraz są haftki,ale za bardzo widoczne to wszyłam tylko 3.Ten sweterek kończy 2 lata,a noszony był tylko w domu.Jeżeli ktoś może mi coś doradzić-jestem otwarta na propozycje :) Szalonarzutkę też sobie zrobiłam,ale nawet nie prałam,tylko noszę,bo mi zimno :) Bardzo się cieszę z tego wynalazku,bo w ramiona i plecy cieplutko,a w zimówce za ciepło.
Dziękuję Noelce za wyróżnienia

Noelka oko masz sokole,ta bluzeczka jest z kocykowych resztek,mało tego,na wręczenie kocyka ją założyłam,ładny komplet :)

piątek, 16 października 2009

Bluzeczka na zimę idzie do szafy

Bluzeczka z Loreny.oczywiście już noszona,ale fotki doczekała się dopiero przy porządkach jesiennych :) Bardzo szybko mi się ją robiło,a włóczki wyszło niecałe 20 dag. Chyba nie mam głowy do pisania,przy chorych zatokach nawet zęby mnie swędzą :(

czwartek, 15 października 2009

Już jestem :)

2 tygodnie bez netu,to jest ciężko,zwłaszcza tyle nowości i czytania naraz.Trudno się oderwać,a do pracy czas iść :( 

Przemek mnie rozpieszcza :)

Takie wyróżnienia przekazuję wszystkim blogowiczom,których odwiedzam.Bez powodu ich nie śledzę :)