:))

Moje pierwsze wyróżnienie :)  -Warto zajrzeć na ten blog

Dostałam je od Przemeka i przekazuję dalej :

Przemek

Zakątek Edy

Stowarzyszenie Anonimowych Włóczkoholików

Fiubzdziu

Koala

Persjanka

Żeby nie wymieniać wszystkich,bo każdy blog do którego wracam zasługuje na wyróżnienie,zdecydowałam się na wypisanie piątki :)

Noelka nie usztywniałam czapeczki bojąc się ,że podrapie głowę Alicji :) Też myślałam,że bez krochmalu nie będzie się trzymać,ale jak sama widzisz-płyn do prania  i suszenie na piłce pomogło :)

Przyjemnie jest kiedy jeszcze komuś spodobają się moje "trudy" :)

Pozdrawiam wszystkich cieplutko,w ten chłodny ostatni poranek wakacyjny :)

Ciąg dalszy

Fotki już zrobione,musiałam wykorzystać piłkę i Olka z małą głową :) Mimo to zdjęcia jakoś wyszły,cały komplecik do chrztu :)

Zgadzam się z Wami,że modelka udana :) sama bym chciała mieć taką córeczkę :)

Czas wolny

Pracuję już 2 tygodnie,ale nie wróciłam do pracowego rytmu.Czasu mi brakuje,i tęsknię za wolnym czasem :). Z kompleciku chrzcielnego jestem zadowolona i nawet pożyczyłam go do zdjęcia,ale nie byłoby normalne,gdyby nie było coś na przekór,zostawiłam u babci :( Miałam nadzieję przed wycieczką zrobić zdjęcia,a jutro oddać. W trakcie wolnego,kupiłam sobie 2 motki Himalaya kaszmir na luźny sweterek,w razie czego miałam odłożony 3 motek.Nie będzie potrzebny :) Robię podwójną nitką,zrobiłam już plecy i połowę przodu i dalej dziergam z jednego motka :) Kacper też chce sweterek i wybrał sobie 2 kolory Kotka,dla mnie nie do przegryzienia,morski i zielony,ewentualnie zamieniłby to na różowy :) Zostałam przy tamtych kolorach,bo w głowie przeleciało-mam białą Glorię -zrobię z dwukolorowej nitki to rozjaśnię i będzie mi się lepiej robiło.Po co ja mu pozwoliłam wybrać kolor :)) We trzy próbowałyśmy namówić go na któryś niebieski-nie chciał o tym słyszeć. Idę szykować nas na wycieczke po sztolniach,ma być goraco,to akurat się ochłodzimy :)

Alicja

Alicja w czpeczce stworzonej dla niej :) Maleńka chwilę pogości u cioci :)

Zrobiłam :)

Zrobiłam 2 wersje,pierwsza próbna za mała,druga lepiej.Schnie na słoneczku razem z sukienką.Rano jeszcze kończyłam,a już za parę godzin chrzciny.Muszę odpocząć od dziergania :)