czwartek, 12 sierpnia 2010

Róże dla mamy

Nie udało mi się zrobić lepszego zdjęcia,bo obrazek wyszedł duży 50x60 i tylko na komodzie mogłam go ustawić.Przez odbijające światło nie wygląda tak wyraźnie jak w rzeczywistości. Jak to mi się często zdarza-musi być roboczy feler-tym razem myślałam,że materiał krzywo się układa tylko do pierwszego prania,niestety-błędne myślenie.Od początku wszystko musi być idealne ,na błędach się nauczę :(

9 komentarzy:

  1. Te róże są po prostu BAJECZNE! Nie wiem gdzie ty tam widzisz coś krzywego, dla mnie wszystko wygląda idealnie i cudownie, pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne róże. Rozmiar obrazka imponujący...

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzisz, jeśli ktoś nie zna dobrze wzoru, żadnej krzywizny nie znajdzie. Dla mnie jest pięknie.
    PS. Przebrałaś się za syrenkę?

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne rzeczy tworzysz......Bede tu zagladac bardzo chetnie!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś dla siebie zbyt krytyczna, obraz śliczny, gratuluję :)
    Pozdrawiam Anulek75

    http://wyszywanelatami.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Róże jak żywe.Cudowne kolory.Brawo.Pozdrawiam.Jaga.
    www.jagmat60.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo piękny obrazek;-) Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń