Alicja będzie moją chrześnicą,jest to dla mnie duża niespodzianka i bardzo miła :) Jest to też motorem do dziergania,chcę zrobić kienię na szydełku i czapeczkę.Letnie chrzciny to można zaszaleć.Za kienię już się wzięłam,ale 3 dni miałam wyjęte z życiorysu,zachciało mi się Fikuśnej czapeczki z osinki.Bez schematu i opisu.Nie ma to trzeba szukać,to szukałam ,aż znalazłam dużo więcej.Nie mogę pominąć Moofki z gazetowego- dziewczyna próbuje przetłumaczyć-ja nie dałam rady :( Drugi raz się na coś takiego napaliłam,wystarczyło,że zobaczyłam to zdjęcie.Będę próbować do upadłego,a jak nie to jeszcze mam inne pomysły :)
Przemku dziękuję :)
Noo, nie poddawaj sie :)
OdpowiedzUsuń... nie ma za co :)
A jak Twoja wersja? Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńmoja wersja? hymm czego? :D
OdpowiedzUsuńsukieneczki? nie idzie zamówienie nie aktualne
a po za tym nie narzekam na nude :D